Skip to main content

„Nie ma silnej Europy bez silnej gospodarki morskiej” – to nie tylko hasło, ale diagnoza i polityczne zobowiązanie, które z pełną mocą wybrzmiało w Szczecinie. Podczas nieformalnego spotkania ministrów ds. morskich UE, Polska – jako gospodarz i inicjator – pokazała, że morze może stać się fundamentem europejskiej suwerenności i bezpieczeństwa.

Morskie ambicje Polski

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak jasno podkreślił, jak ważny jest morski sektor w dzisiejszym świecie.

– Morze i transport morski to temat wspólny dla wszystkich Europejczyków. Nie ma silnej Europy bez silnej gospodarki morskiej, która zapewnia bezpieczeństwo gospodarcze, żywnościowe, militarne i energetyczne – podkreślił minister.

To z Polski – z Szczecina, bramy transeuropejskiej sieci TEN-T – popłynął sygnał o potrzebie nowej Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego, która ma chronić wspólne interesy przed nieuczciwą konkurencją globalną. Spotkanie zakończyło się podpisaniem wspólnej deklaracji państw członkowskich UE – fundamentu nowej polityki przemysłowej Unii w sektorze morskim.

Konkret, nie wizja. Inwestycje, które zmieniają rzeczywistość

Polska nie poprzestaje na słowach. Jednym z najważniejszych symboli nowego podejścia jest głębokowodny terminal kontenerowy w Szczecinie:

  • Obsłuży jednocześnie 2 kontenerowce o długości 400 m i jeden 200-metrowy
  • Każdy będzie rozładowywany równolegle
  • Terminal zwiększy konkurencyjność polskich portów na Bałtyku

To jednak nie tylko projekt logistyczny. To także element obronności.

– Terminal może być wykorzystany jako wzmocnienie systemu obronnego państwa. Hasło „Bezpieczeństwo, Europo!” traktujemy bardzo poważnie – dodał minister Klimczak.

Nowy statek szkoleniowy. Inwestycja w ludzi i przyszłość

Podczas spotkania w Szczecinie mocno wybrzmiała potrzeba inwestowania nie tylko w infrastrukturę, ale też w kadry i edukację. Dlatego Polska ogłosiła budowę nowego statku szkoleniowego, który zapewni ciągłość kształcenia przyszłych specjalistów gospodarki morskiej.

– Powodzenie projektów morskich w poszczególnych krajach stanowi warunek skutecznej obronności całej Europy – podkreślił Dariusz Klimczak.

Morze to przyszłość. Europa podąża kursem wyznaczonym w Polsce

Szczecin, Łódź, Wrocław – kolejne miasta polskiej prezydencji w UE zyskują miano europejskich centrów transportu. Ale to właśnie Szczecin, ze swoją historią, infrastrukturą i położeniem, udowodnił, że morze to więcej niż horyzont – to strategiczny zasób przyszłości.

Polska wyznaczyła nowy kierunek, w którym gospodarka morska nie jest już niszą, lecz filarem europejskiej suwerenności, konkurencyjności i bezpieczeństwa.

Wspólne morze, wspólny interes

Deklaracja Szczecińska to początek nowej ery w unijnej polityce morskiej. Czas, by Europa obrała kurs, który nadała Polska.