Zpozoru to tylko sprawa jednej działki na Mazowszu. W rzeczywistości – punkt zwrotny w walce o uczciwość instytucji publicznych. Decyzja ministra Stefana Krajewskiego, by skierować do prokuratury pierwsze zawiadomienia po kontroli w KOWR, odsłania coś więcej niż błędy poprzedników. To próba przywrócenia sensu słowom: prawo, odpowiedzialność, państwo.
Sprawiedliwość zaczyna się od odwagi
Decyzja ministra rolnictwa Stefana Krajewskiego o skierowaniu do prokuratury pierwszych zawiadomień w sprawie sprzedaży 160-hektarowej działki w Zabłotni to nie tylko gest rozliczenia błędów poprzedników. To symboliczny moment, test dla państwa prawa, dla odpowiedzialności instytucji publicznych i dla standardów gospodarowania majątkiem narodowym.
Minister Krajewski, komentując wyniki kontroli w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa, nie mówi językiem politycznego odwetu. Mówi językiem odpowiedzialności:
– Prokuratura musi sprawdzić wszystkie okoliczności tych zdarzeń. Nie ma zgody na przekraczanie uprawnień i na decyzje podejmowane wbrew opiniom służb merytorycznych. Państwo nie może tracić wiarygodności przez decyzje jednostek – powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski.
Kiedy ziemia staje się probierzem uczciwości
Zawiadomienia obejmują dwóch adresatów: byłego wiceministra rolnictwa Rafała Romanowskiego, który miał przekroczyć uprawnienia i ingerować w działania urzędników, oraz ówczesne władze KOWR, które – jak wskazują ustalenia – świadomie blokowały przekazanie działek pod budowę CPK. W państwie prawa to nie tylko naruszenie procedur, ale też zakwestionowanie zasady, że decyzje publiczne muszą służyć wspólnemu dobru.
– Nigdy nie myślałem, że będę dziękował pani minister Gembickiej za wsparcie naszych działań kontrolnych, a jednak… Jej kontrola ujawniła skalę decyzji, które wymykają się zdrowemu rozsądkowi – zaznaczył szef resortu rolnictwa.
Państwo, które działa
Tymczasem Ministerstwo Rolnictwa pod kierownictwem Krajewskiego pokazuje inny wymiar zarządzania: w ciągu miesiąca 9,36 mld zł z dopłat bezpośrednich trafiło już do ponad 90% rolników.
– W ekspresowym tempie wypłaciliśmy rolnikom dwa razy więcej środków niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Bo państwo musi działać szybko i skutecznie, kiedy ludzie czekają na wsparcie – podkreślił minister Krajewski.
Zabłotnia. Symbol odpowiedzialnego państwa
Sprawa Zabłotni ma znaczenie znacznie szersze niż tylko administracyjne. To sprawdzian dojrzałości państwa, które po latach chaosu musi odzyskać zdolność do uczciwego, sprawnego działania.



