Skip to main content

Od wieków wpisują się w tradycję ludową. Są symbolem dorobku, ciężkiej pracy rolników i stanowią wyraz hołdu społeczności wiejskiej najściślej związanej z gospodarstwem i ziemią.


Święto plonów zawsze miało istotne znaczenie dla każdego gospodarza. Nawet jeżeli gospodarstwo było bardzo małe, całe zboże sprzątano z pola w ciągu jednego dnia. Gospodarz kończąc żniwa wyplatał wianek z kłosów, wkładał go na kosę i tak wracał do domu.

„Na Wniebowzięcie zakończone żęcie”. Skąd to święto?

Święto dożynkowe jest ukoronowaniem całorocznego trudu i pracy rolników. Choć roczny cykl prac polowych kończy się przed Adwentem, to po żniwach zawsze następował krótki czas odpoczynku i radosnego świętowania. Dożynki w różnych okolicach nazywano też obrzynkami, wyżynkami, okrężnem (od dawnego zwyczaju okrążania pól po zbiorze zboża) wieńcowem lub wieńczynami (od najważniejszego atrybutu tego święta – wieńca żniwnego).

Święto Plonów zwykle odbywa się w sierpniu lub na początku września. Zwyczajowo w jedną z niedziel września po zakończeniu żniw. Przy sprzyjającej pogodzie koniec żniw przypada przed dniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, stąd ludowe przysłowie „Na Wniebowzięcie zakończone żęcie”. Czasami dożynki łączono ze świętem Matki Boskiej Zielnej przypadającym na 15 sierpnia.

Uroczystości dożynkowe mają charakter ludowy i religijny. Święto Plonów stało się wyrazem kultu maryjnego, szczególnie żywego w środowisku wiejskim.

Równianki, plony i wieńce

Świeckim ceremoniom dożynkowym przewodniczą starosta i starościna dożynkowi, którzy wręczają wieniec i bochen chleba gospodarzowi dożynek. Najczęściej jest nim przedstawiciel lokalnej administracji państwowej bądź samorządowej. Dożynkom towarzyszą wystawy osiągnięć rolników i zakładów przetwórstwa spożywczego oraz festyny ludowe.

W ceremonii dożynkowej najważniejszy jest wieniec. Wieniec dożynkowy nazywany bywał plonem, ponieważ symbolizuje wszystkie zebrane plony oraz urodzaj. Tradycyjnie wiły go kobiety, najlepsze żniwiarki. Wieńce miały rozmaite kształty, wielkość i ozdoby. Czasem wieńcem żniwnym był przystrojony wstążkami albo przybrany kwiatami pęk zboża.

W wieńcu były zawsze niemłócone kłosy wszystkich zbóż: pszenicy, żyta, owsa, jęczmienia, a oprócz nich często owoce jarzębiny, jabłka, warzywa i kwiaty. Niekiedy pleciono sześć niewielkich wieńców (jak w Poznańskiem) – osobno z pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa, grochu i orzechów laskowych. Często pleciono wieńce na drewnianych, wiklinowych lub zrobionych ze słomianych warkoczy obręczach związanych w kształt korony węgierskiej.

Popularne były też wieńce żniwne w kształcie wielkiego koła. Wieńce nazywane równiankami (wyplatane najczęściej na uroczystość Matki Boskiej Zielnej) były po prostu związanymi bukietami z kłosów, kwiatów, ziół, do których wkładano też makówki, ziemniaki, marchew. Wieńce ozdabiano kolorowymi wstążkami, złoconymi orzechami, z czasem także bibułowymi kwiatami i barwnymi papierkami.

„Kto w żniwa próżnował…”

Symbolem dożynek jest również chleb. W kulturze ludowej chleb to nie tylko symbol pożywienia, ale także dostatku i pomyślności. Szacunek dla chleba jest do dziś nieodłącznym elementem naszego dziedzictwa kulturowego. Zgodnie z tradycją Starosta i Starościna wręczają bochen chleba upieczonego z mąki pochodzącej z ostatnich zbiorów gospodarzowi dożynek.

Ofiarowany chleb – owoc ziemi oraz pracy rąk ludzkich jest symbolem życia, radości, sytości, szczęścia. Symbolizuje dom rodzinny, w którym ojciec lub matka dzielą chleb między domowników. Wspólnie spożywany chleb jest znakiem gościnności, przyjaźni, wspólnoty.

Od zarania dziejów do niedawnych czasów Polska była krajem rolniczym, nie dziwi więc, że głosem ziemi przesiąkły jej kultura i obyczaje. Problemy rolnicze zostawały żywe nawet dla tych, którzy nie mieli bezpośrednio kontaktu z ziemią. Żniwa stanowiły centralny punkt roku, oczekiwany z nadzieją i troską. Ogrom czasu i pracy, cała racja istnienia rolnika zależały od udanych albo nieudanych zbiorów.

Uroczystości dożynkowe to nie tylko święto dziękczynienia, lecz również okazja uświadomienia sobie, jak przemienny jest rytm życia, jego zmienność i różnorodność: narodziny i śmierć, koniec zimy i nadejście wiosny, zasiew i zbieranie plonów. Z plonów tych cieszyć się mogą jednak ci, którzy sumiennie wypełniają swe obowiązki. Przysłowie ludowe mówi, że „kto w żniwa próżnował, będzie w zimie biedował”.