Skip to main content

Oddajmy hołd mieszkańcom polskich wsi za ich patriotyczną postawę w najtrudniejszych momentach naszej historii – apeluje Jan Łopata, poseł PSL.


Wieś polska zawsze odgrywała znaczną rolę w najczarniejszych momentach naszych dziejów. Mieszkańcy wsi udzielali pomocy wojennym uchodźcom i żołnierzom Wojska Polskiego. Pomimo swego cierpienia ludność wiejska od zawsze odznaczała się niebywałym bohaterstwem w historii Polski. Dlatego ludowcy chcą ustanowienia Dnia Walki i Męczeństwa Polskiej Wsi.

– Proponowane święto byłoby podziękowaniem dla mieszkańców polskiej wsi za ich patriotyczną postawę w czasie II wojny światowej – uzasadnia Jan Łopata, poseł PSL, który od lat zajmuje się upamiętnianiem martyrologii polskiej wsi. – Chcemy oddać im hołd za pomoc potrzebującym, za schronienie udzielane prześladowanym i uciekinierom, za walkę w oddziałach partyzanckich i żywienie mieszkańców miast i żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego – dodaje.

Bohaterską postawę wieś okupiła wielką ofiarą. – Święto byłoby wyrazem hołdu dla wielkiej ofiary krwi, którą poniosła polska wieś w czasie II wojny światowej. Już od pierwszych dni września 1939 roku dokonywano masowych mordów na ludności wiejskiej i niszczono całe miejscowości. Ponad 800 wiosek spacyfikowano, a setki tysięcy osób stracono – przypomina poseł PSL.

Niemieccy żołnierze często zabijali przypadkowo napotykane osoby i niszczyli całe miejscowości. – Takie wydarzenia pamięta wieś Szczuczki w gminie Wojciechów na mojej rodzimej ziemi lubelskiej. Już 1 października w okrutny sposób zamordowano tu 102 mężczyzn. Nie sposób również nie wymienić wsi Sochy, którą Niemcy totalnie zrównali z ziemią. Został tam tylko jeden dom – wskazał Jan Łopata.

Na datę upamiętnienia Dnia Męczeństwa Wsi Polskiej ludowcy wybrali 12 lipca. To nie przypadek. Data ta jest szczególna w historii polskiej wsi. Właśnie wtedy nastąpiła tragiczna pacyfikacja Michniowa w 1943 r.

Wydarzenia z Michniowa powinny być symbolem. Polska wieś została skazana przez Niemców na śmierć i zapomnienie. To także okres apogeum mordów na Kresach Wschodnich. 74 lata temu, banderowcy zaatakowali 160 polskich osiedli, w tym 7 kościołów, mordując modlących się tam Polaków.

– Męczeństwo polskiej wsi musi być na trwałe wpisane w karty naszej historii i kalendarza. Do upamiętnienia tych wydarzeń wzywamy wszystkich, niezależnie od różnic politycznych. W kwestii patriotyzmu nie powinno być sporów i licytacji – podkreśla Urszula Pasławska, posłanka PSL.

Czytaj także → Ludowcy chcą Dnia Męczeństwa Polskiej Wsi

Dzień Męczeństwa Polskiej Wsi powinien zostać ustanowiony „dla ocalenia od zapomnienia i upamiętnienia zasług polskiej wsi w walce z okupantami, jej patriotycznej postawy i okrutnych cierpień w czasie II wojny światowej” – czytamy w uzasadnieniu projektu PSL.

– Polska wieś, mimo grożących jej ciężkich represji i prześladowań, zawsze wykazywała się wybitną postawą patriotyczną. Jej mieszkańcy wchodzili w skład wielu ugrupowań konspiracyjnych. Wieś żywiła mieszkańców miast i oddziały partyzanckie, udzieliła schronienia Polakom wysiedlonym ze swoich siedzib przez okupanta – kończy Jan Łopata.