Nie było to spotkanie o przeszłości zamkniętej w archiwach, lecz o przyszłości, która domaga się sensu i kierunku. Inauguracyjne posiedzenie pierwszej Rady Naukowej Instytutu im. Wincentego Witosa stało się momentem, w którym historia ruchu ludowego weszła do współczesnej debaty państwowej nie jako legenda, lecz jako zobowiązanie do myślenia długiego, odpowiedzialnego i zakorzenionego w realnym życiu wspólnoty.
Są wydarzenia, które nie potrzebują politycznego hałasu, by wybrzmieć pełnym znaczeniem. Inauguracyjne posiedzenie pierwszej Rady Naukowej Instytutu im. Wincentego Witosa należało właśnie do tej kategorii. Nie było uroczystością ku czci pamięci samej w sobie, lecz świadomą deklaracją państwa, że historia, jeśli ma sens, musi pracować na przyszłość.
Instytut im. Wincentego Witosa został powołany jako przestrzeń dialogu pomiędzy tradycją ruchu ludowego a wyzwaniami współczesnej polityki publicznej. Nie jako muzeum idei, lecz jako nowoczesne centrum refleksji, analizy i odpowiedzialnego myślenia o państwie. Ambicję tę jasno zarysował Adam Nowak, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi:
– Instytut ma ambicję, aby stać się nowoczesnym centrum myśli, dialogu i transferu wiedzy, łączącym historię z praktyką współczesnej polityki publicznej – powiedział wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Adam Nowak.
Państwowy ciężar tej inicjatywy podkreślił Stefan Krajewski, minister rolnictwa i rozwoju wsi, przypominając, że patron Instytutu był politykiem odpowiedzialności, a nie gestu:
– Wincenty Witos pochodził z chłopskiej rodziny z Wierzchosławic i stał się jedną z najważniejszych postaci życia politycznego kraju. To dla nas wzór, a jego przesłania są ponadczasowe – zaznaczył minister.
– Bez silnej i świadomej wsi nie ma silnego państwa – dodał Stefan Krajewski, przywołując słowa Wincentego Witosa.
Wyraźny wymiar państwowy i obywatelski działalności Instytutu zaakcentował wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, podkreślając, że pamięć historyczna nie może być jedynie rytuałem:
– Instytut im. Wincentego Witosa powstaje po to, aby pamięć była nie tylko wspomnieniem, lecz także zobowiązaniem – powiedział wicepremier.
– To miejsce, w którym historia spotyka się z odpowiedzialnością za państwo, prawda nie zależy od zmieniających się rządów, a wychowanie patriotyczne opiera się na pracy, wolności, godności człowieka i miłości do ojczyzny – dodał prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Integralnym elementem funkcjonowania Instytutu jest pierwsza Rada Naukowa, powołana na kadencję 2025–2031. To gremium opiniodawczo-doradcze, złożone z uznanych przedstawicieli świata nauki, czuwające nad poziomem badań i wyznaczające strategiczne kierunki rozwoju Instytutu.
Adam Nowak zwrócił uwagę na jeszcze jeden kluczowy wymiar tej inicjatywy, czyli pracę z młodym pokoleniem i budowanie wspólnoty ponad podziałami:
– Naszym zadaniem jest wspieranie młodych, zwłaszcza z mniejszych miejscowości, w rozwijaniu talentów i kształtowaniu postaw obywatelskich – podkreślił wiceminister.
– Instytut pełni rolę ośrodka dialogu międzypokoleniowego i międzylokalnego, promuje ideę współpracy ponad podziałami oraz budowania wspólnoty opartej na wzajemnym szacunku, pracy i solidarności – dodał.
– To nowoczesny think tank i aktywne centrum pamięci, które nie tylko bada historię, ale przede wszystkim inspiruje do działania – zaznaczył Adam Nowak.
Znaczenie tej postaci dla polskiej państwowości i etosu służby publicznej podkreślił wicemarszałek Sejmu RP oraz przewodniczący Rady Naczelnej PSL Piotr Zgorzelski, wskazując na moralny wymiar dziedzictwa Witosa.
– Całe swoje życie poświęcił służbie Ojczyźnie i polskiej wsi. Pamięć o Wincentym Witosie jest zobowiązaniem do służenia Polsce tak, jak on to robił, z wiarą, odwagą i pokorą – podkreśla Piotr Zgorzelski.



