Skip to main content

Ludowcy upamiętnili Stanisława Mikołajczyka w Zamościu. Podczas uroczystości została odsłonięta tablica pamiątkowa poświęcona premierowi RP na uchodźstwie.


– Stanisław Mikołajczyk to wybitna postać Ruchu Ludowego. To prawdziwy bohater, żołnierz, patriota i mąż stanu. Zasługuje niewątpliwie na upamiętnienie w każdej części Polski. Cieszę się, że to się dokonuje tutaj na Zamojszczyźnie – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz podczas uroczystości upamiętniających Mikołajczyka.

Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w Katedrze Zamojskiej. Po liturgii zebrani uczestniczyli w odsłonięciu tablicy upamiętniającej Stanisława Mikołajczyka. Następnie złożono wieńce przy pomniku Batalionów Chłopskich. Wydarzenie dopełniło sympozjum na temat myśli politycznej premiera RP na uchodźstwie.

W wydarzeniu obok Władysława Kosiniaka-Kamysza, prezesa PSL, wzięli udział Krzysztof Hetman, europoseł PSL i prezes ZW PSL w Lublinie, Arkadiusz Bratkowski, prezes ZP PSL w Zamościu, oraz przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, działacze PSL, mieszkańcy Zamościa i regionu.


– Jesteśmy dumni z postaci Stanisława Mikołajczyka. Dlatego zwróciliśmy się do prezydenta RP, żeby nadał mu pośmiertnie order Orła Białego. Liczymy, że wydarzy się to jeszcze w tym roku. My będziemy dalej upamiętniać tę postać jako niezwykłego Polaka, bohatera, który dobrze przysłużył się Polsce – zapowiedział lider ludowców.

Krzysztof Hetman zwrócił uwagę, że pamięć o wielkich postaciach Ruchu Ludowego w historii Polski powinna być utrwalana. – Nikt chyba nie ma wątpliwości, że Wincenty Witos, Stanisław Mikołajczyk, Maciej Rataj odcisnęli wielkie piętno, piękne piętno, bohaterskie, na historii naszego kraju. Warto byłoby dzisiaj, gdy zmieniamy tak wiele podręczników, wpisać do nich także tych wielkich polskich bohaterów – mówił.

Uroczystości zakończyły się spotkaniem z mieszkańcami powiatu biłgorajskiego w Smólsku Dużym. W spotkaniu wzięli udział Genowefa Tokarska, posłanka PSL, Krzysztof Hetman, Jakub Stefaniak, rzecznik prasowy PSL oraz Marceli Niezgoda. Obecny był również Kazimierz Paterak, starosta biłgorajski oraz Wiesław Różyński, wójt gminy Biłgoraj.

Uczestnicy spotkania szeroko dyskutowali o sytuacji regionalnej i krajowej. – Często spotykamy się w z opinią, że PSL-u nie słychać i nie widać. To prawda, często nie ma nas w telewizji i radio. My jesteśmy tam, gdzie uważamy, że jesteśmy potrzebni najbardziej. Jesteśmy wśród mieszkańców – powiedział Krzysztof Hetman.