Planowana umowa handlowa UE-Mercosur budzi poważne kontrowersje w całej Europie – i nie bez powodu. Obniżenie ceł oraz otwarcie rynku na tańsze produkty z Ameryki Południowej grozi destabilizacją sektora rolnego w Polsce, narażając europejskich konsumentów na produkty niespełniające wysokich unijnych standardów. PSL stoi na straży konkurencyjności i jakości, zdecydowanie przeciwstawiając się tej niebezpiecznej umowie, aby chronić polskie rolnictwo i bezpieczeństwo konsumentów w Europie.
Co oznacza umowa UE-Mercosur dla Polski i UE?
Proponowane porozumienie handlowe, mające na celu zwiększenie wymiany między Unią Europejską a krajami Mercosur (Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Urugwaj), stawia polskich rolników i konsumentów w nierównej konkurencji. Produkty spożywcze z Mercosur, które nie spełniają unijnych norm jakości ani standardów ochrony środowiska, mogą wyprzeć lokalne wyroby, zagrażając przyszłości polskich producentów.
– Ochrona konkurencyjności polskiego rolnictwa i gospodarki to nasze zadanie – podkreśla prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, zdecydowanie sprzeciwiając się tej umowie.
Obawy wyrażają także inne kraje Unii
Polska nie jest osamotniona w swoich zastrzeżeniach. Francja i Irlandia również obawiają się, że napływ tańszych, lecz potencjalnie niebezpiecznych produktów spożywczych zaszkodzi ich rolnikom. Niemcy i Hiszpania, choć dostrzegają korzyści eksportowe, ignorują ostrzeżenia państw dostrzegających zagrożenia dla europejskiego rolnictwa. Ministerstwo Rolnictwa RP zwraca uwagę, że obecna wersja umowy może doprowadzić do wyeliminowania unijnych producentów z rynku, osłabiając stabilność sektora rolnego na rzecz dostawców z Mercosur.
Europejskie rolnictwo to więcej niż konkurencyjność
Jakość, bezpieczeństwo produktów oraz ochrona środowiska to priorytety Unii Europejskiej i wartości kluczowe dla dobra konsumentów.
Apelujemy o rewizję negocjacji i ochronę interesów europejskich rolników, aby zagwarantować konsumentom dostęp do bezpiecznych, wysokiej jakości produktów.