Skip to main content

Przystępujemy do zbierania podpisów pod wnioskiem o dymisję ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego za gigantyczny skandal związany z wytransferowaniem z Polski 500 mln zł – oświadczył w Sejmie podczas konferencji prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.


Ludowcy przystępują do zbierania podpisów pod wnioskiem o dymisję pana premiera ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego za gigantyczny skandal związany z wytransferowaniem z Polski 500 mln zł. Wniosek o wyrażenie wobec niego wotum nieufności jest już przygotowany. Zostanie złożony w Sejmie w przyszłym tygodniu, jak tylko zostanie zebrane wymagana liczbę 69 podpisów.

Jednym z powodów wniosku jest przekazanie 500 milionów złotych na rzecz Fundacji Książąt Czartoryskich. Kolekcję należącą do Fundacji, która obejmowała dzieła sztuki, w tym „Damę z gronostajem” Leonarda da Vinci, pod koniec grudnia 2016 roku kupiło na własność państwo polskie za 100 milionów euro. Pod koniec 2017 r. w krakowskim sądzie rejestrowym złożony został wniosek o likwidację Fundacji w związku z wyczerpaniem jej misji i środków finansowych.

– Domagamy się natychmiastowej dymisji pana wicepremiera, ministra kultury Piotra Glińskiego za gigantyczny skandal. Nie ma co liczyć na to, że Gliński sam poda się do dymisji oraz na działania premiera Mateusza Morawieckiego i partii rządzącej w tej sprawie – stwierdził lider PSL.

Jak zauważył do zgłoszenia takiego wniosku potrzeba 69 podpisów posłów. – Zwracamy się do wszystkich posłów, szczególnie do posłów opozycji o poparcie tego wniosku. Zebranie podpisów pod tym wnioskiem nie powinno budzić niczyich wątpliwości – dodał szef ludowców.

Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że PSL chce też dymisji ministra Glińskiego za fatalne „patronowanie polityczne” nad Polską Fundacją Narodową, „która przynosi wstyd i nie dba o dobre imię Polski”. – Za chaos i wprowadzanie politycznych przedstawicieli do teatrów, muzeów, wszędzie gdzie to jest tylko możliwe. Za brak nadzoru nad telewizją publiczną. Za dopuszczenie do tego, że media publiczne stały się mediami rządowymi i tubą propagandową – wymieniał polityk.

To, co kiedyś powiedział w swoim wystąpieniu prezes PiS Jarosław Kaczyński, że PiS jest partią panów sprawdza się dzisiaj w rzeczywistości. – Przekazują wielkim panom, wielkim magnatom pieniądze, a nie dbają o zwykłych obywateli – podsumował Władysław Kosiniak-Kamysz.