Skip to main content

To może być punkt zwrotny, na który pacjenci, lekarze i farmaceuci czekali od lat. Projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej trafił do konsultacji publicznych – i już wiadomo jedno: skala zmian jest bezprecedensowa.

Refundacja ma w końcu działać jak dobrze podany antybiotyk – szybko, skutecznie i dla pacjenta, a nie przeciwko niemu.

– Wprowadzamy zmiany, które przyspieszą proces refundacji – mniej biurokracji, łatwiejsze procedury, realne odciążenie świadczeniodawców i administracji – zapowiada Marek Kos, wiceminister zdrowia.

Koniec z papierologią. Refundacja zaczyna leczyć

Ponad 100 zmian – z czego aż 30 deregulacyjnych. Martwe przepisy idą na przemiał. Biurokracja – na izolatkę. System, który dotąd przypominał labirynt bez wyjścia, dostaje wreszcie sterydy.

Lek na życzenie systemu? Minister może zainicjować refundację

Dotąd wszystko zależało od firm farmaceutycznych. Teraz, jeśli lek jest ważny społecznie – państwo może samo uruchomić procedurę refundacyjną.

– Nie możemy być zakładnikami bierności koncernów. Jeśli lek jest potrzebny – działamy – mówi Marek Kos.

Bonus dla firm? Szybsza ścieżka, niższe koszty, więcej motywacji. Pacjent zyskuje dostęp do terapii, zanim zdąży się poddać.

Koniec z fikcją. Refundacja działa od pierwszego dnia

Nowelizacja kończy z absurdem: decyzja zapada, a pacjent czeka tygodniami. Od teraz – jeśli lek trafia do programu lekowego, musi być dostępny natychmiast. Bez ściemy, bez opóźnień. Firma pokryje leczenie do czasu podpisania kontraktu z NFZ.

Pacjent przy stole, nie na końcu kolejki

Po raz pierwszy w historii: organizacje pacjentów zyskają wgląd w negocjacje cenowe. Jako obserwatorzy będą mogły śledzić rozmowy, które dotąd toczyły się za zamkniętymi drzwiami.

– Pacjenci mają prawo wiedzieć, jak wydajemy ich pieniądze – podkreśla Marek Kos.

To zmiana modelu demokracji zdrowotnej. Pacjent przestaje być petentem, staje się partnerem.

Refundacja wychodzi z cienia. Transparentność zamiast tajemnic

Tajemnica refundacyjna zostaje zredukowana do minimum. Ukrywane będą tylko mechanizmy dzielenia ryzyka. Reszta – na światło dzienne.

Nie potrzeba tomów protokołów – wystarczą najważniejsze informacje. Krócej, konkretniej, przejrzyściej.

Jedna tabletka, normalne zasady

Tabletka 2w1, a procedura jak dla statku kosmicznego? Z tym koniec. Leki złożone i skojarzone będą miały uproszczony i szybszy tryb refundacyjny. To wygoda dla pacjentów i oszczędność dla budżetu.

Receptariusz na steroidach. Apteki dostają moc

Więcej kompetencji dla farmaceutów:

  • rozszerzona lista leków recepturowych,

  • pokrycie kosztów materiałów przez NFZ,

  • oficjalny Receptariusz.

Apteki przestają być tylko punktem wydawania leków. Stają się partnerem w leczeniu.

Choroby rzadkie na celowniku systemu

Leki sierocie i terapie dla chorób rzadkich będą oceniane kompleksowo – z uwzględnieniem skuteczności, znaczenia społecznego i braku alternatyw.

To szansa na leczenie dla tysięcy pomijanych dotąd pacjentów.

Szpitale, apteki, systemy – wersja 2.0

  • szpitale nie zapłacą za niewykorzystane leki – koszt pokryje Fundusz Medyczny lub producent,

  • apteki podpiszą umowy z NFZ zdalnie – przez profil zaufany,

  • nowoczesne systemy IT pomogą lepiej zarządzać lekami.

To technologiczna kroplówka dla refundacji.

Leki dla Polski, nie na eksport

Braki leków? Wchodzimy z antywywozową blokadą. Jeśli producent nie dostarczy leku – trafia on na listę zakazów wywozowych. Pacjent w Polsce ma pierwszeństwo.

Bez cenowych szoków po patencie

Reforma zatrzymuje automatyczne 25-procentowe cięcia po wygaśnięciu patentu. Zamiast paniki i wycofywania leków – stabilne, przewidywalne zmiany.

Nie placebo, tylko terapia. Mniej gadania, więcej leczenia

To nie teoria, to działanie. To nie PR, to plan. PSL wprowadza zmiany, które nie tylko dobrze brzmią, ale realnie leczą system. Dla Polskiego Stronnictwa Ludowego zdrowie Polaków jest sprawą szczególną – i to z oczywistych powodów. To ugrupowanie, na którego czele stoi człowiek, który przez lata sam dbał o zdrowie pacjentów. Nie zza biurka. Tylko z gabinetu. Z sali szpitalnej. Z praktyki.

Dlatego dziś PSL przedstawia reformę, która:

  • przywraca sens słowu „refundacja”,

  • skraca dystans między pacjentem a terapią,

  • a całemu systemowi – przywraca ludzką twarz.

To nie obietnica. To działanie. To konkret.