Skutki wielkiego kryzysu gospodarczego w II Rzeczypospolitej w latach trzydziestych XX w. szczególnie dotkliwie odczuli chłopi. Wewnętrzna polityka rządów sanacji uczyniła z chłopów obywateli niższej kategorii, zaś wieś zepchnęła do ekonomicznej nędzy. Między sanacją a opozycją demokratyczną trwała walka polityczna o kształt Polski.
W warunkach potęgującej się nędzy na wsi i wyraźnego lekceważenia chłopskich postulatów, coraz częściej zaczęto organizować strajki, które polegały na bojkocie targów oraz wstrzymaniu dowozu produktów rolnych do miast.
Aby zapobiec szybkiemu narastaniu przejawów niezadowolenia i nastrojów opozycyjnych w społeczeństwie reżim Piłsudskiego uciekał się do policyjnego terroru, przemocy i represji. Zamiast mediatorów do chłopów i ludowców wysłano uzbrojone oddziały policji i wojska.
Lista ofiar walki polskiej wsi z sanacyjnymi rządami w latach trzydziestych jest długa. Do szczególnie drastycznych wydarzeń doszło podczas dwóch fal strajków chłopskich, jakie miały miejsce w latach 1932-1933 i 1936-1937.
Obradujący w Warszawie 17 stycznia 1937 r. Nadzwyczajny Kongres Stronnictwa Ludowego opracował nową taktykę w walce z sanacją. Upoważnił on Naczelny Komitet Wykonawczy Stronnictwa w razie niespełnienia istotnych postulatów ludowców do zorganizowania powszechnego strajku rolnego o charakterze politycznym. W specjalnej uchwale żądano demokratyzacji ustroju państwa, udzielenia amnestii dla polityków skazanych w procesie brzeskim, zmiany konstytucji i ordynacji wyborczej do sejmu senatu oraz likwidacji dyktatorskiej formy rządów. Przygotowaniami do strajku kierował wiceprezes SL Stanisław Mikołajczyk. Nad wszystkim czuwał będący na wygnaniu w Czechosłowacji Wincenty Witos, który poprzez kurierów słał swe instrukcje i rady,
15 sierpnia 1937 r. w całej Polsce odbyły się wiece z okazji obchodów Święta Czynu Chłopskiego (udziału chłopów w wojnie polsko-bolszewickiej). Proklamowano na nich 10-dniowy powszechny strajk chłopski. Przez 10 dni chłopi mieli powstrzymać się od dostarczania produktów rolnych do miasta. Zorganizowane pikiety miały „pouczać” łamistrajków oraz blokować drogi dojazdowe do miast.
W akcji strajkowej wzięło udział kilka milionów chłopów narodowości polskiej, białoruskiej i ukraińskiej. Do strajkujących przyłączyli się robotnicy folwarczni z drobnych zakładów przetwórstwa i budowlanych. Robotnicy z Krakowa zorganizowali potężną manifestację solidarnościową.
Wielki Strajk Chłopski był wydarzeniem wyjątkowym w nowożytnych dziejach Polski i Europy. Był największą akcją polityczną, najbardziej masowym głosem protestu w dziejach II Rzeczypospolitej..
Rząd sanacyjny po nasileniu się akcji paraliżującej życie gospodarcze przystąpił do rozprawy ze strajkującymi chłopami. Bilans strajku był tragiczny. Od kul policji zginęło 44 chłopów, 5 tysięcy aresztowano, 617 uwięziono. Spacyfikowano 700 gospodarstw. Policja zastosowała wobec ludowców zasadę zbiorowej odpowiedzialności.
Wielki Strajk Chłopski w sierpniu 1937 r. okazał się sukcesem organizacyjnym ludowców. Pokazał wielką determinację i siłę wśród chłopów.
Pomimo represji i ofiar Kongres SL w 1938 r. podjął uchwałę o ponownym przeprowadzeniu strajku. Do jego realizacji jednakże nie doszło. Nad Polską zawisła groźba najazdu niemieckiego i działania SL oraz jego przywódców skupiły się wokół spraw obrony kraju. Uczestnicy, organizatorzy, komendanci i członkowie Chłopskiej Straży Porządkowej Wielkiego Strajku Chłopskiego w sierpniu 1937 r. w chwilach trudnych dla Polski, które wkrótce nadeszły, wykazali się wielkim patriotyzmem.
Po wybuchu II wojny światowej walczyli z okupantem hitlerowskim i sowieckim, byli organizatorami konspiracyjnego ruchu ludowego i żołnierzami jego siły zbrojnej – Batalionów Chłopskich. Po wojnie zaś podjęli walkę z komunistami o wolność i suwerenność Polski w szeregach Polskiego Stronnictwa Ludowego pod kierownictwem Stanisława Mikołajczyka.
Piotr Zgorzelski, poseł PSL