Skip to main content

Polska polityka energetyczna potrzebuje dziś dojrzałych decyzji, a nie pustych haseł. Przyjęte ustawy przygotowane przez Ministerstwo Energii – o bonie ciepłowniczym i mrożeniu cen energii oraz o strategicznych zapasach ropy, paliw i gazu – to rozwiązania, które łączą troskę o obywateli z bezpieczeństwem państwa.

Pierwsza z ustaw chroni polskie rodziny przed falą podwyżek, przedłużając zamrożenie cen energii do końca 2025 roku. Wprowadza też bon ciepłowniczy – formę bezpośredniego wsparcia finansowego dla gospodarstw domowych o najniższych dochodach, korzystających z ciepła systemowego. Skorzysta z niego około 400 tysięcy rodzin, a budżet programu na lata 2025–2026 wyniesie blisko 890 milionów złotych.

Druga ustawa dotyczy spraw fundamentalnych: bezpieczeństwa energetycznego i surowcowego. Wzmacnia rolę Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, usprawnia funkcjonowanie „Platformy Paliwowej” i daje państwu większe możliwości zarządzania obowiązkowymi zapasami ropy, paliw i gazu. To tarcza na wypadek kryzysów międzynarodowych czy nagłych skoków cen surowców.


– Z jednej strony chronimy rodziny przed skutkami wzrostu cen energii, z drugiej wzmacniamy nasze strategiczne rezerwy surowcowe. Dziś nasz kraj szczególnie potrzebuje odpowiedzialnej polityki energetycznej, a ta musi być poza podziałami politycznymi – podkreślił minister energii Miłosz Motyka.

Obie ustawy procedowano w trybie pilnym: 9 września przyjęła je Rada Ministrów, 12 września Sejm, a 17 września jednogłośnie Senat. Ta ponadpartyjna zgoda pokazuje, że są sprawy, w których państwo nie może sobie pozwolić na jałowe spory.

To polityka, która daje ludziom poczucie bezpieczeństwa dziś – dzięki stabilnym rachunkom i wsparciu finansowemu – oraz chroni jutro, budując solidny system rezerw energetycznych. Połączenie wrażliwości społecznej z twardą racją stanu.