Skip to main content

Dzisiaj nie zagłosujemy razem z kimś, nie głosujemy za rządem, ani jego polityką. Dzisiaj głosujemy za środkami dla całej Polski i Polaków, za samorządnością i silną Polską w Europie – mówił w Sejmie podczas debaty nad przyjęciem Funduszu Odbudowy Władysław Kosiniak-Kamysz.

Właśnie rozpoczął się osiemnasty rok naszego członkostwa w Unii EuropejskiejObecność Polski we Wspólnocie Europejskiej zawdzięczamy między innymi politykom Polskiego Stronnictwa Ludowego  Koalicji Polskiej. Od ponad 100 lat fundamentem naszego środowiska  wartości demokratyczne, europejskie, wyrównywanie szans i pomoc najsłabszym.  

Unijny Fundusz Odbudowy jest wypełnieniem tych wartości. Po trudnych miesiącach pandemii, która dotknęła nas wszystkich swoim rozmiarem i skutkami, obnażyła słabości Państwa, uważamy, że unijne środki są nam niezbędne. Na żadnym etapie nie mówiliśmy inaczej.  

[tweet id=”1389605904488845316″ align=”center”]

Nie popiera się jednak w ciemno tego, czego się nie zna i na co nie ma się wpływu. Mając doświadczenia Funduszu Inwestycji Lokalnych – zapędy obecnej władzy do dzielenia środków dla swoich a nie według potrzeb, ostatnie miesiące spędziliśmy na rozmowach, konsultacjach z różnymi środowiskami, na pracy nad zmianami w Krajowym Planie Odbudowy – a nie jednym spotkaniu przed kamerami.  

Udało się wywalczyć: zwiększenie wydatków na rolnictwo, zwiększyć udział sektora prywatnego w płynących do Polski grantach, w tym dofinansowanie branż poszkodowanych przez pandemię, utworzenie komitetu monitorującego, podnieść o połowę udział środków przeznaczonych na zieloną energię.  

[tweet id=”1389610710548746250″ align=”center”]

Gdyby opozycja do końca zachowała jedność, mogliśmy uzyskać większą rolę samorządów i większą pulę środków grantowych a nie pożyczek dla wspólnot lokalnych, zabrakło także poprawy klimatu inwestycyjnego poprzez wzmocnienie niezależności sądownictwa.  Przedstawiony przez rząd plan nie jest idealny, obnaża też słabości prowadzonej przez ostatnie 6 lat przez jedno środowisko polityki gospodarczej. Rząd sam w dokumencie podkreśla bardzo niski poziom inwestycji, niską innowacyjność i przeregulowanie. 

Dzisiaj nie zagłosujemy razem z kimś, dzisiaj nie głosujemy za rządem, dzisiaj głosujemy za środkami dla Polski.  

Mając na uwadze doświadczenia ostatnich lat, aby przyjmowana dzisiaj ustawa nie była czekiem in blanco zgłaszamy do niej poprawki. Zobowiązujemy w nich rząd do przestrzegania zasad praworządności, w szczególności prawa europejskiego i Konstytucji RP jako fundamentalnej podstawy skutecznego i efektywnego wykorzystania środków dla rozwoju i pomyślności przyszłych pokoleń, wydawanych na zasadach sprawiedliwych, transparentnych, w oparciu o zasadę pomocniczości i wartości demokratycznego państwa prawa.