Skip to main content

PSL apeluje o przerwę w obradach Sejmu. Ma to być czas na refleksję i wypracowanie wspólnego stanowiska wszystkich partii, a także na pracę w komisjach sejmowych.

Lider ludowców powiedział, że marszałek Kuchciński mógłby przesunąć obrady o dwa tygodnie, gdyby sala plenarna zostałaby opuszczona. – Pojawiła się konkretna propozycja. Marszałek mógłby przesunąć posiedzenie, jeśli kluby opuszczą salę plenarną – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz. – To stwarza przestrzeń do dyskusji i rozmowy, byłby to krok dobrej woli z jednej i drugiej strony – dodaje.

Jak podkreślił prezes PSL to na PiS spoczywa największa odpowiedzialność za doprowadzenie do porozumienia, bo to oni mają większość w Sejmie i Senacie. – PSL chce normalnie pracować w parlamencie. Po to wybrali nas Polacy i tego od nas oczekują. Zacznijmy pracę w komisjach sejmowych i zajmijmy się rozwiązywaniem konkretnych problemów, m.in. ASF, ptasią grypą, antyreformą edukacji czy smogiem – podkreślił lider ludowców.