Łomża wraca na mapę kolejową Polski. Po ponad 30 latach przerwy mieszkańcy jednego z największych miast Podlasia znów usłyszą stukot kół na dworcu. To nie tylko symboliczny gest, ale realny dowód na to, że państwo potrafi skutecznie przełamywać bariery wykluczenia komunikacyjnego.
– Walka z wykluczeniem komunikacyjnym to jeden z priorytetów naszego rządu. Przywracamy połączenia kolejowe do wielu miast, w tym do Łomży – w przyszłym roku dojedziemy koleją do trzeciego największego miasta województwa podlaskiego, do którego pociągi nie dojeżdżały od ponad 30 lat – podkreślił minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
To inwestycja o wymiarze strategicznym. Z jednej strony otwiera Łomżę na Białystok, Warszawę i resztę kraju, z drugiej – daje impuls do rozwoju całemu regionowi. Kolej to nie tylko tory i perony. To szansa na przyciąganie inwestorów, rozwój edukacji, turystyki i rynku pracy.
Rządowy program „Nasza Kolej” to nie pusty slogan, lecz konkretne działania: modernizacja linii, nowe przystanki, nowoczesne systemy sterowania ruchem. A przede wszystkim – powrót do filozofii, że państwo nie zostawia ludzi na peronie.
Przywrócenie kolei do Łomży to przykład, jak inwestycja infrastrukturalna może stać się politycznym i społecznym przełomem. To projekt, który łączy lokalną dumę, regionalny rozwój i ogólnopolską politykę odpowiedzialności.
