Rząd PiS coraz głębiej sięga do portfeli Polaków. Po zapowiedzi wzrostu cen prądu, kolejną podwyżkę szykuje Polakom minister środowiska Jan Szyszko. Przez niego drastycznie wzrosną rachunki za wodę. Ile jeszcze wytrzymają budżety domowe Polaków?
Zmiany w prawie wodnym minister środowiska i rząd może przeforsować jeszcze w tym miesiącu. Efekt? Samorządy ostrzegają, że wzrost cen wody może sięgnąć nawet do 40%! Przykładowo roczne rachunki dla czteroosobowej rodziny wzrosną o ponad 120 zł. Zmiany najdotkliwiej uderzą w najuboższych, dla których opłata będzie największym obciążeniem budżetu.
– Ta podwyżka nie ma żadnego uzasadnienia. Samorządy protestują, ale rząd PiS jest nieugięty i forsuje drastyczne podwyżki za które zapłacą Polacy. Widać, że obecna władza desperacko szuka nowych źródeł finansowania swoich obietnic wyborczych – mówi Jakub Stefaniak, rzecznik PSL.
Samorządowcy od miesięcy walczą o to, by zapisana w nowelizacji podwyżka cen wody była niższa. Ministerstwo Środowiska zaklina rzeczywistość, przedstawiając zaniżone stawki podwyżek. – To skandal! Minister Szyszko wprowadza w błąd nie tylko samorządy, ale przede wszystkim Polaków. Nie ma zgody PSL na kolejne podwyżki – mówi Stefaniak.
