Skip to main content

Zwracam się do Pani Premier, aby podjęła działania zmierzające do przywrócenia należytej godności, miejsca pochówku Polaków, którzy zginęli walcząc w imię Ojczyzny – wzywa prezes PSL w liście do Premier Beaty Szydło, alarmując, że we Lwowie zacierana jest pamięć o poległych tam Polakach.


Pierwsze dni listopada w polskiej i chrześcijańskiej tradycji, to szczególny czas pamięci o zmarłych. Jednym z miejsc pamięci dla wielu Polaków jest Cmentarz Obrońców Lwowa na Cmentarzu Łyczakowskim. Pochowanych jest tam ok. 3 tys. żołnierzy. Znaczna Ich część to „Orlęta Lwowskie”, młodzież szkolna, która w listopadzie 1918 r. stanęła w obronie polskiego Lwowa.

Upamiętniając te tragiczne wydarzenia, zaprojektowano Cmentarz Orląt Lwowskich. Głównego wejścia strzegły dwa kamienne lwy. Jeden z nich miał na tarczy herb Lwowa z napisem: „Zawsze wierny”, drugi zaś – godło Rzeczypospolitej oraz napis: „Tobie Polsko”.

– Niestety Polacy, którzy chcą oddać hołd tragicznie zmarłym rodakom, widzą zasłonięte posągi – zauważa Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL. Jego zdaniem to niszczenie pamięci o poległych we Lwowie Polakach.

Wiemy, że stosunki polsko-ukraińskie na przestrzeni wieków targane były wzajemnymi konfliktami. Liczne, tragiczne wydarzenia pozostają w pamięci zarówno Polaków jak i Ukraińców. – Należy jednak szanować pamięć o tragicznie poległych, którzy oddali swoje życie w obronie wolności – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

– Zwracam się do Pani Premier, aby podjęła działania zmierzające do przywrócenia należytej godności, miejsca pochówku wielu Polaków, którzy walcząc w imię Ojczyzny, przelewali krew. Niedopuszczalne jest niszczenie pamięci o Polakach, należy dbać o miejsca upamiętniające naszą historię. Zwracam się ponadto aby służby konsularne podjęły natychmiastowe rozmowy ze stroną ukraińską – kończy Władysław Kosiniak-Kamysz.