Nie każdy dzień przynosi taką zmianę. W poniedziałek kierowcy pojadą nowym, 10-kilometrowym odcinkiem S1 Oświęcim – Brzeszcze i fragmentem obwodnicy Oświęcimia w ciągu DK44. To więcej niż droga – to inwestycja, która przekształci układ komunikacyjny całego regionu.
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak osobiście wizytował budowę tuż przed otwarciem. Efekty robią wrażenie: trzy nowoczesne węzły drogowe, 18 obiektów inżynierskich, w tym 480-metrowa estakada nad linią kolejową i stawem Tesznowiec oraz 224-metrowy most na Wiśle. To symbole nowoczesnej Polski – odważnej w projektach i skutecznej w realizacji.
Nowa S1 i obwodnica to mniej korków w Oświęcimiu, szybsze podróże do Bielska-Białej i Śląska, czystsze powietrze i większe bezpieczeństwo. To także impuls dla przedsiębiorców, którzy wreszcie zyskają sprawne połączenie komunikacyjne. Choć na razie trasą pojadą tylko auta do 3,5 tony, każdy kilometr tej inwestycji przybliża nas do pełnej zmiany jakości życia w regionie.
Ta droga powstała dzięki miliardowi złotych z funduszy unijnych i setkom milionów z programów POIiŚ oraz FEnIKS. To przykład, jak Polska sięga po europejskie środki i zamienia je w mosty, estakady i obwodnice. Minister Dariusz Klimczak pokazuje, że nowoczesna infrastruktura to nie teoria, lecz fakty, które można zobaczyć i przejechać.
Jeszcze w tym roku oddane zostaną kolejne fragmenty S1 aż do Bielska-Białej Hałcnowa. Wtedy tranzyt opuści miasta i wsie, a mieszkańcy zyskają ciszę, bezpieczeństwo i wygodę. To właśnie efekt naszej polityki – polityki, która zamiast pustych obietnic daje realne inwestycje, zmienia codzienność Polaków i pokazuje, że odpowiedzialne rządzenie to konkret, z którego możemy być dumni.
