12 września 2025 roku przejdzie do historii jako moment, w którym Sojusz Północnoatlantycki zareagował stanowczo i odpowiedzialnie na eskalację rosyjskich prowokacji. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte oraz Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych w Europie generał Alexus G. Grynkiewich ogłosili rozpoczęcie operacji Eastern Sentry – Wschodnia Straż, której celem jest wzmocnienie wschodniej flanki NATO.
Polska inicjuje działania. NATO odpowiada
– Dziękuję sekretarzowi generalnemu NATO i naczelnemu dowódcy Sił Sojuszniczych w Europie za zdecydowane działanie i decyzje wobec agresywnej polityki Rosji. Sojusznicza Eastern Sentry to nie tylko strategiczna decyzja. To wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki Paktu. To aktywne odstraszanie i gotowość do obrony tam, gdzie będzie to potrzebne. Wiemy, że heroiczna obrona Ukrainy jest związana z przyszłością Europy. Dlatego zwiększamy nasze zdolności obronne. W jedności siła, a w gotowości zwycięstwo – powiedział po konferencji szefa NATO wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Podczas piątkowego spotkania Rady Północnoatlantyckiej (12 września), sojusznicy – na wniosek Polski i w oparciu o artykuł 4 Traktatu Waszyngtońskiego – omówili sytuację związaną z narastającymi incydentami na wschodniej flance. Rosyjskie drony wielokrotnie naruszały przestrzeń powietrzną Rumunii, Estonii, Łotwy i Litwy, co zostało określone jako działania niebezpieczne i nieakceptowalne.
Eastern Sentry. Konkretna odpowiedź Sojuszu
– Siły NATO były aktywne i skutecznie zapewniły obronę terytorium Sojuszu. To było największe natężenie naruszeń w przestrzeni NATO, jakie mogliśmy zaobserwować. Nie był to jednak odosobniony incydent. Dzisiaj generał Grynkiewich i ja ogłaszamy, że NATO uruchamia operację Eastern Sentry – Wschodnia Straż – aby zwiększyć naszą obecność i bezpieczeństwo na wschodniej flance. Te działania rozpoczną się w najbliższych dniach i będą obejmowały liczne siły z Danii, Francji, Zjednoczonego Królestwa i innych państw. Planowane zdolności wojskowe będą odpowiadały na konkretne zagrożenia, zwłaszcza związane z wykorzystaniem dronów. Eastern Sentry doda naszej postawie elastyczności i pokaże, że jako sojusznicy jesteśmy zawsze gotowi do obrony. Wierzę w siłę tego sojuszu – nie tylko dzięki przywództwu naszych dowódców – oświadczył sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
NATO wzmacnia wielowarstwową obronę
Z kolei generał Alexus G. Grynkiewich, Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych w Europie (SACEUR), zaznaczył:
– To wzmocnienie naszej zintegrowanej, wielowarstwowej obrony, zarówno z powietrza, jak i z lądu, będzie kluczowe w postępach, które poczynimy. W krajach bałtyckich, z których właśnie wróciłem, moje rozmowy z liderami Estonii, Litwy i Łotwy skupiły się na reakcji NATO na lekkomyślny i niebezpieczny czyn, do którego doszło w Polsce w tym tygodniu. Jestem niezwykle dumny z naszej odpowiedzi. Była zdecydowana i skuteczna, a także świadczy o zdolnościach i profesjonalizmie sojuszników pracujących ramię w ramię. Jak wspomniał pan sekretarz generalny, to zdecydowanie będzie kontynuowane w ramach programu Eastern Sentry – wskazał generał Alexus G. Grynkiewich.
Polska skutecznie działa na rzecz wspólnego bezpieczeństwa
Decyzja o uruchomieniu operacji Eastern Sentry buduje poczucie stabilności i bezpieczeństwa w regionie. Pokazuje, że NATO reaguje stanowczo, a Polska dzięki skutecznej dyplomacji i konsekwentnej polityce obronnej, potrafi mobilizować sojuszników do realnych działań.
Silne społeczeństwo. Silna armia. Silne sojusze.
Nie ma innej strategii na rzecz bezpieczeństwa – ani dziś, ani jutro.