Skip to main content

Ludowcy złożyli w Sejmie projekt uchwały ws. uczczenia 445. rocznicy uchwalenia konfederacji warszawskiej – bezprecedensowego w całej Europie aktu gwarantującego wolność wyznania. – Polska była pierwszym krajem na świecie, który szanował wielokulturowość i godność wyznania – przypominają ludowcy.


Przypomniana przez ludowców uchwała podjęta 28 stycznia 1573 r. na sejmie w Warszawie zapewniała bezwarunkowy i wieczny pokój między ludźmi o różnych wyznaniach religijnych. Zapewniała wyznawcom innych religii równouprawnienie z katolikami i opiekę państwa.

– Dokument uważany był za początek gwarantowanej prawnie tolerancji religijnej. W 2003 roku tekst konfederacji warszawskiej został wpisany na listę UNESCO Pamięć Świata – podkreśla autorka uchwały, posłanka PSL Urszula Pasławska.

W 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości Polskie Stronnictwo Ludowe pamięta o ważnych datach dla kraju. – Pokazujemy różne aspekty naszej historii, różne środowiska i wartości, które tworzyły historię, tradycję i kulturę – podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Jak mówi prezes PSL „w PSL zawsze obowiązywała wolność religijna i światopoglądowa”. – Nie brakowało ewangelików i tych, którzy są wyznania prawosławnego, oczywiście nie brakuje katolików i tych, którzy poszukują drogi do pana Boga – zaznaczył lider ludowców.

Polska przez wieki była państwem otwartym i tolerancyjnym, w którym podmiotowość i godność człowieka miała znaczenie fundamentalne. Jednak w ostatnich dwóch latach, można zauważyć, że władza PiS toleruje zachowania ksenofobiczne i rasistowskie. Policja ochrania manifestacje, na których pojawiają się transparenty i okrzyki o zabarwieniu faszystowskim i antysemickim.

– Od kilkunastu miesięcy obserwujemy rosnącą falę nienawiści i konkretne incydenty: zniszczenie elewacji kościoła ewangelickiego w Piszu na Warmii i Mazurach, czy wybijanie okien w obiektach prawosławnych w powiecie hajnowskim – stwierdziła posłanka PSL Urszula Pasławska.

Czytaj także → Pasławska: Za czasów PiS faszyzm wstaje z kolan

W projekcie uchwały politycy PSL stwierdzili że „w Polsce nazywanej krajem bez stosów osiedlali się reprezentanci różnych wyznań z całej Europy, wzbogacając nasze państwo kulturowo i ekonomicznie, co miało również ogromny wpływ na rozwój renesansu w Polsce, rozkwit nauki, kultury i sztuki, zwłaszcza literatury w języku ojczystym”. Ludowcy zwrócili również uwagę, że „dziedzictwo konfederacji nie zniknęło wraz z upadkiem I Rzeczpospolitej, ale było inspiracją dla demokratycznej konstytucji z 21 marca 1921 r. oraz konstytucji z 1997 r”.

Polska przez wieki była państwem otwartym i tolerancyjnym, w którym podmiotowość i godność człowieka miała ogromne znaczenie. W jubileuszowym roku 2018, kiedy mija stuletnia rocznica odzyskania polskiej niepodległości, szczególnie powinniśmy zdać sobie sprawę z tych dziejowych doświadczeń.

– Pamiętajmy o tym, że tolerancja to bardzo ważne słowo – apelował na konferencji poseł Piotr Zgorzelski. Dodał, że „to słowo jest wpisane w codzienne działania Polskiego Stronnictwa Ludowego”.

W Polskim Stronnictwie Ludowym zawsze obowiązywała wolność światopoglądowa i religijna. Pomimo różnic, jedność i szacunek dla naszej wspólnej tradycji jest możliwa. – Będziemy zabiegać każdego dnia, o to żeby w naszej Ojczyźnie każdy czuł się dobrze i bezpiecznie – zapewnił Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.