Ponad 100 wójtów, burmistrzów, prezydentów i starostów z regionu świętokrzyskiego powołało regionalny oddział Ruchu Obrony Polskiej Samorządności. – Dziś bardziej niż kiedykolwiek wcześniej musimy być ze sobą solidarni – apelował Adam Jarubas, marszałek województwa i lider PSL w Świętokrzyskim.
Świętokrzyscy samorządowcy spotkali się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach z inicjatywy Adama Jarubasa, który jest wiceszefem krajowych struktur Ruchu Obrony Samorządności. Organizacja powstała na początku tego roku. Skupia m.in. marszałków województw, starostów, burmistrzów i wójtów, którzy protestują przeciwko działaniom rządu PiS uderzającym w polskie samorządy.
– Celem naszego ruchu jest obrona polskiej samorządności, którą rządzący w Polsce próbują wypłukiwać. Nie chcemy powrotu do wzorców wschodnich. Wzorce zachodnie, z dużą autonomią samorządu lokalnego, są nam zdecydowanie bliższe – mówi Adam Jarubas, marszałek województwa i lider PSL w Świętokrzyskim.
Wtórował mu starosta kazimierski Jan Nowak: – Nigdy nie przypuszczałem w najczarniejszych snach, że tak może być. Nagle staliśmy się źli dla sprawujących władzę. A co może być bardziej demokratycznego, jeśli suweren wybiera swojego przedstawiciela? Do czego to wszystko prowadzi, trudno zrozumieć. Dlatego głowy do góry, kręgosłupy usztywnić i nie dać się złamać!
Samorządowcy zdecydowali o powołaniu świętokrzyskiego oddziału Ruchu Obrony Polskiej Samorządności. W skład grupy założycielskiej weszli prezydenci miast Jarosław Górczyński z Ostrowca Świętokrzyskiego, Konrad Kronig ze Skarżyska i Marek Materek ze Starachowic, a także starostowie – kazimierski Jan Nowak, kielecki Michał Godowski i konecki Bogdan Soboń oraz burmistrzowie – Marek Bronkowski z Sandomierza, Grzegorz Dziubek z Włoszczowy i Dariusz Meresiński z Daleszyc. Wśród założycieli są także marszałek Jarubas oraz pierwszy marszałek województwa Józef Szczepańczyk, który obecnie jest członkiem zarządu powiatu kieleckiego, członek zarządu województwa Piotr Żołądek i radny sejmiku Grzegorz Gałuszka.
Samorządowcy alarmowali: PiS odbiera nam kolejne kompetencje. Przykłady? M.in. wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego, wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej nad którymi kontrolę przejmuje rząd PiS. – Nie możemy na to pozwolić. Co z tego, że wygramy w kolejnych wyborach, skoro to nie będzie już ten sam samorząd – mówił marszałek Jarubas.
