Skip to main content

Koalicyjny Komitet Trzeciej Drogi przedstawił dziś liderów swoich list kandydatów, którzy wystartują w zbliżających się wyborach do Sejmu i Senatu. Jak podkreślał prezes PSL, to najlepsza możliwa drużyna, która ma szansę zmienić polską rzeczywistość na lepsze.

 

Mieszanka młodości i doświadczenia z różnych dziedzin, tradycyjnych wartości i nowoczesności – tym charakteryzuje się drużyna kandydatów Trzeciej Drogi PSL i Polski 2050, która dziś została zaprezentowana. 

– My jesteśmy bardzo przywiązani do tradycji i wartości, ale wiemy, że Polska musi iść do przodu. Tradycja nas umacnia, a nie zatrzymuje. Dodaje nam siły i wiary. Bo dziś idzie najlepsza drużyna Trzeciej Drogi PSL i Polski 2050. Głęboko wierzę, że ona zmieni naszą politykę, zmieni rzeczywistość i że po 15 października razem stworzymy najlepszy rząd Rzeczpospolitej w jej historii – podkreślał Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Odsuniemy od władzy tych, którzy podzielili Polaków, przywrócimy wspólnotę narodową, postawimy na Polskę gospodarną. Po to jesteśmy w polityce! 

Lider Polski 2050 deklarował natomiast, że Trzecia Droga jest szansą na zakończenie kłótni i niszczenia wszystkiego wokół. Przypominał, że Trzecia Droga to droga dialogu.

Sami liderzy list zapewniali, że zrobią wszystko, aby poprawić sytuację Polek i Polaków. Przypominali też, że jak mało kto wiedzą, jakie są najbardziej palące potrzeby obywateli, bo na co dzień są blisko ludzi.

Znakiem rozpoznawczym Trzeciej Drogi jest też fakt, że jej liderzy – zarówno prezes PSL, jak i przewodniczący Polski 2050, startują w wyborach z regionów, z których się wywodzą i gdzie na co dzień mieszkają. 

– Nikt inny nie odważył się na taki krok. Jesteśmy przedstawicielami polski regionalnej i lokalnej – zaznaczył Władysław Kosiniak-Kamysz.