Skip to main content

Październikowy Parlament Seniorów może się w tym roku się nie odbyć. Inicjatywa, której współtwórcą jest prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz nie podoba się PiS, bo… nie ma wpływu na wybór delegatów.

Chęć zawłaszczenia Polski przez PiS zaczyna przechodzić już w formę groteskową. Władze nie chcą zgodzić się na to, by w Sejmie zorganizowano po raz drugi posiedzenie Parlament Seniorów. Powód? Rządzący chcą mieć wyłączność na wybór 460 delegatów na tę uroczystość, która ma się odbyć 1 października z okazji ustanowionego przez ONZ Międzynarodowego Dnia Osób Starszych.

– To wypacza całkowicie ideę Parlamentu Seniorów – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL. – Miała ona pokazać, jak osoby, które zakończyły swoja aktywność zawodową, lub niebawem ją zakończą, są ważną częścią społeczeństwa. Nie tylko mają prawo zabierać głos, ale przede wszystkim ten głos musi być przez rządzących słuchany. Tymczasem chcą im odebrać nawet prawo do zgłoszenia własnych delegatów. To jest draństwo wobec seniorów, nie można się na to zgodzić – dodaje szef Ludowców, zapowiadając interwencję w tej sprawie.

Do tej pory do parlamentu osób starszych wybierani byli przedstawiciele z czterech grup: Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, Uniwersytetów Trzeciego Wieku, gminnych rad senioralnych oraz innych organizacji senioralnych. PiS chce, aby delegatów wybierali PiS-owscy wojewodowie.

To kolejny już raz kiedy PiS pokazuje, że nie zamierza liczyć się ze zdaniem osób starszych. Wcześniej władza wymusiła na powstańcach warszawskich włączenie do obchodów rocznicy apelu smoleńskiego.

Pierwsze posiedzenie Parlamentu Seniorów odbyło się w Sejmie 1 października 2015. Całodniowe obrady, oprócz wyboru władz Parlamentu, dotyczyły aktualnych spraw seniorów, ich problemów i szans rozwoju organizacji senioralnych. Ostatnie lata przyniosły wielki rozwój organizacji zrzeszających osoby starsze. Dziś w Polsce działa m.in. ponad 550 Uniwersytetów Trzeciego Wieku, które zrzeszają ok. 150 tys. osób.

W poprzedniej kadencji Sejmu Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, kierowane przez Kosiniaka-Kamysza, przygotowało specjalne programy wsparcia dla seniorów – Aktywność Społeczna Osób Starszych oraz Senior-Wigor. Dzięki nim setki milionów złotych zostały przekazane na tworzenie przestrzeni do aktywności dla seniorów – m.in. domów seniora oraz Uniwersytetów Trzeciego Wieku.